Pora na udostępnienie

Nadeszła chyba pora na udostępnienie mojego bloga. Założyłam go znacznie wcześniej, ale jakoś nie miałam odwagi go opublikować. W pewnym momencie chciałam to wszystko usunąć, ale szkoda mi się zrobiło mojego wysiłku włożonego w jego przygotowanie.

Co skłoniło mnie do założenia tego bloga?

W pewnym momencie życia przychodzi mała nostalgia i zastanawianie się, co zostanie po nas, gdy nas już nie będzie. To nieuchronny upływ czasu przynosi ze sobą takie rozważania, osiągnięcie pewnego wieku i wrażenie galopującego życia. Pomyślałam sobie w związku z tym, że mam wiele doświadczeń, które być może przydadzą się innym. Chciałabym również pokazać wszystkim, że wiek średni nie oznacza zastoju, marazmu i mniejszych możliwości, zarówno tych intelektualnych, jak i fizycznych, że w każdym wieku można nauczyć się języka obcego, posługiwać się różnorodnymi technologiami komputerowymi i nowoczesnym sprzętem.

Odkąd pojawiła się możliwość stosowania technik komputerowych w pracy szkolnej, nabywanie nowych umiejętności w tym zakresie stało się niemal moją pasją. Pamiętam doskonale swój pierwszy kurs komputerowy, kiedy to nie umiałam posłużyć się myszką, która (tak mi się wtedy wydawało) biegała zbyt szybko po ekranie monitora i nie słuchała mnie wcale. Patrzyłam z podziwem na koleżanki, które rozróżniały plik od folderu, potrafiły skopiować i wkleić. Pojęcia takie jak: "skrót", "link", "ścieżka" były dla mnie wielką abstrakcją. Szybko jednak nadrobiłam swoje zaległości.

Technologie komputerowe mają to do siebie, że nieustannie się rozwijają, jest coraz więcej aplikacji, programów, które można stosować w pracy szkolnej nie posiadając naprawdę profesjonalnych, szczególnych umiejętności z zakresu obsługi komputera.

Chciałabym za pomocą tego bloga podzielić się swoimi doświadczeniami nabytymi w tej dziedzinie w ciągu wielu lat mojej pracy. Wyrażę tu swoje opinie na temat stosowanych programów i zaprezentuję przykłady praktycznego ich zastosowania.

Postaram się również przejrzeć swoje zasoby na płytkach i systematycznie umieszczać na blogu wszystkie opracowane przeze mnie karty pracy i sprawdziany. Może ktoś z tego skorzysta, mnie one już niedługo nie będą potrzebne.

Oczywiście nie samą pracą człowiek żyje. Myślę, że znajdę czas, by wspomnieć też o moich mniejszych i większych pasjach.

Dlaczego Favikonką mojego bloga jest róża, a nie komputer? Odpowiedź jest prosta. Kocham róże i towarzyszą one mi w różnych momentach mojego życia. Gdybym miała ogród stworzyłabym różany ogród, w którym hodowałabym te piękne kwiaty. I to byłoby moją największą pasją.

Póki co zapraszam do komputera :)